Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Slim z miasteczka Puławy. Od początku 2014 roku jadąc, idąc lub płynąc pokonałem 3718.98 km i zajęło mi to 10d 07h 40m. W zimie, kiedy nie da się jeździć rowerem, chodzę bez podpierania się kijkami. Natomiast ogniska rozpalam przez cały rok.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Slim.bikestats.pl
  • DST 90.00km
  • Teren 9.00km
  • Czas 05:01
  • VAVG 17.94km/h
  • VMAX 42.60km/h
  • Sprzęt Żółto-czarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Myśkiem wzdłuż Bugu - dzień drugi, czyli jazda właściwa

Sobota, 2 sierpnia 2014 · dodano: 07.08.2014 | Komentarze 0


Obudziliśmy się na brzegu Bugu, który rano wyglądał jeszcze lepiej niż wieczorem. Przed nami cały dzień pedałowania do Drohiczyna. Po drodze zwiedziliśmy Sanktuarium Błogosławionych Unitów Podlaskich w Pratulinie oraz Stadninę koni w Janowie Podlaskim, która  jak się okazało nie znajduje się Janowie, lecz w oddalonej od niego o około 2 km miejscowości Wygoda. Konie były bardzo miłe, pozwalały się głaskać i fotografować. Na zacienionym trawniku znaleźliśmy miejsce na krótki odpoczynek. Na następny zatrzymaliśmy się w barze na terenie Ośrodka Wczasowego "Partner" w Serpelicach, w tym samym, w którym dwa lata wcześniej odpoczywałem ze Slimkową. Biwakowaliśmy naprzeciwko Drohiczyna w pobliżu miejscowości Bużyska. Niestety z powodu braku drewna musieliśmy się obyć bez ogniska. Była za to kąpiel w Bugu a potem nocne wpatrywanie się w rozgwieżdżone niebo.





Poranek w "Szwajcarii Podlaskiej" - rezerwacie przyrody utworzonym w roku 1995, którego "celem ochrony jest zachowanie ze względów naukowych, dydaktycznych i krajobrazowych urozmaiconych drzewostanów położonych na skarpie rzeki Bug z licznymi drzewami o charakterze pomnikowym oraz dużym udziałem roślin rzadkich i chronionych".



Dawna drewniana cerkiew unicka p.w. św. Demetriusza Męczennika wzniesiona w 1811 r. w Krzyczewie. Obecnie kościół p.w. św. Jerzego.


Sanktuarium Błogosławionych Unitów Podlaskich w Pratulinie.


Wnętrze kościoła p.w. Św. Apostołów Piotra i Pawła także w Pratulinie.


Stajnia "Zegarowa" w Janowie Podlaskim wzniesiona w roku 1841 według projektu Henryka Marconiego.


Jeden z mieszkańców.


Plaża miejska w Drohiczynie.


Przeprawa promowa. Na skorzystanie nie starczyło czasu i ochoty.


Tradycyjne danie strudzonych rowerzystów - kasza gryczana, cebula, kiełbasa i pomidory, które tym razem musiał zastąpić pomidorowy koncentrat.



  • DST 11.50km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:00
  • VAVG 11.50km/h
  • Sprzęt Żółto-czarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Myśkiem wzdłuż Bugu - dzień pierwszy

Piątek, 1 sierpnia 2014 · dodano: 07.08.2014 | Komentarze 0


Opóźnionym o przeszło godzinę pociągiem dojechaliśmy do Terespola. Szybkie zakupy zrobiliśmy w tamtejszej Biedronce. Tak naprawdę to zrobił je Mysiek, ja jak zwykle rowerów pilnowałem. W czasie kiedy my dotarliśmy do wypatrzonego wcześniej na Wikimapii miejsca biwakowego nad Bugiem w pobliżu miejscowości Neple, słońce dotarło do linii horyzontu. Zamiar biwakowania zgłosiliśmy telefonicznie do Straży Granicznej na numer uzyskany od napotkanego wędkarza. Nie pomyśleliśmy jednak, żeby zgłosić zamiar rozpalenia ogniska, bo wydawało nam się, że to będzie integralna część obozowiska. Skończyło się ożywioną dyskusją z jakimiś ormowcami i spisaniem przez Straż Graniczną. Nie wiem, czy będzie jakiś ciąg dalszy.





Na granicy polsko-białoruskiej znajduje się Szwajcaria Podlaska.



  • DST 96.60km
  • Teren 6.00km
  • Czas 05:50
  • VAVG 16.56km/h
  • VMAX 40.40km/h
  • Sprzęt Żółto-czarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Arem ze Starachowic do Puław

Wtorek, 15 lipca 2014 · dodano: 23.07.2014 | Komentarze 0


Drugi dzień dwudniowej podróży rowerowej na trasie Kielce - Puławy.





Zalew Lubianka koło Starachowic.


Harcerski Ośrodek Obozowy "Lubianka".


Orkiestra z Iłży.


Piec garncarski w Iłży - wzniesiony w połowie XIX w., był własnością mistrza Stanisława Pastuszkiewicza, ostatniego starszego cechu iłżeckich garncarzy.


Kościół Przemienienia Pańskiego w Kazanowie Iłżeckim zbudowany w latach 1770-90.



  • DST 70.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:45
  • VAVG 14.74km/h
  • VMAX 49.60km/h
  • Sprzęt Żółto-czarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Arem z Kielc do Starachowic

Poniedziałek, 14 lipca 2014 · dodano: 20.07.2014 | Komentarze 1


To miała być wyprawa trzyosobowa i miała zacząć się w sobotę. Niestety pogoda (czyt. deszcz) pokrzyżował nasze plany i wyjechaliśmy dopiero w poniedziałek. Mysiek musiał iść do pracy i zostało nas tylko dwóch. Do Kielc dojechaliśmy pociągiem. W informacji turystycznej przy Placu Artystów zaopatrzono nas w mapę Gór Świętokrzyskich, plan miasta i dobre słowo na drogę. Miasto opuściliśmy ulicą Zagańską, która zgodnie ze swą nazwą prowadzi w kierunku Zagańska. W Zagańsku odszukaliśmy słynnego Bartka a potem skierowaliśmy się na wschód do Bodzentyna.
Plan był taki, żeby pierwszego dnia dojechać w okolice Solca i poszukać miejsca na biwak gdzieś nad Wisłą. Okazało się jednak, że nie damy rady. Liczne podjazdy i częste zaglądanie do mapy bardzo spowalniało nasze tempo przemieszczania się. Późnym popołudniem dotarliśmy do Starachowic. Namiot rozłożyliśmy na brzegu Zalewu Lubianka, tuż obok Harcerskiego Ośrodka Obozowego "Lubianka".





Kielce - plac Panny Marii. Z lewej strony Bazylika katedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, z prawej klasztor żeński. W głębi Pałac Biskupów Krakowskich wzniesiony w latach 1637-1674 przez Tomasza Poncino jest obecnie siedzibą Muzeum Narodowego.


Przy wejściu obowiązuje zakaz parkowania furmanek.

Pałacowy dziedziniec w remoncie - do znajdującego się z tyłu Ogrodu Włoskiego niestety nie dotarliśmy.


Na kieleckim rynku.


Zalew na rzece Silnicy.


Wjeżdżamy do Zagańska.


Dąb Bartek.


Psarska Góra - 415 m n.p.m.


Ulica Licealna w Bodzentynie wspina się stromo pod górę.


Na górze Rynek Górny, dalej kościół Wniebowzięcia NMP i św. Stanisława Biskupa z lat 140-1452.


Zaraz za kościołem ruiny zamku wzniesionego w XIV w. przez Floriana z Mokrska i przebudowanego w XIV w.


Gdzieś za Bodzentynem.


Nocleg nad Zalewem Lubianka koło Starachowic.



  • DST 67.00km
  • Teren 40.00km
  • Czas 04:25
  • VAVG 15.17km/h
  • Sprzęt Żółto-czarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rezerwat Czapliniec

Niedziela, 13 lipca 2014 · dodano: 19.07.2014 | Komentarze 0


Na samym początku spotkałem Myśka, który też był na wycieczce rowerowej ale nie dał się namówić na wspólną jazdę, ponieważ w każdą przejeżdża taką samą pętlę po tej samej trasie. Dla mnie nuda. Pod koniec miałem spotkać się z Arem ale najpierw spotkałem Jadwinię (żonę Myśka), która właśnie wracała z pracy na rowerze. Poczekaliśmy na Ara i w trójkę pojechaliśmy do Myśka po namiot, z którym następnego dnia wybraliśmy się do Kielc. Przy okazji poznaliśmy nowego psa Myśków - miłośnika chipsów i piwa.





Rezerwat Czapliniec koło Gołębia.


Chodząc po rezerwacie można podpierać się kijkami


lub nie.


Starorzecza Wieprza w okolicy Niecieczy.




Jeżyny dopiero zaczynają dojrzewać.


Myśków pies rasy beagle.


Pogłębiarka dostarczająca piasek na plażę w pobliżu puławskiego portu. W niedzielę odpoczywa.



  • DST 92.50km
  • Teren 50.00km
  • Czas 06:00
  • VAVG 15.42km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 45 ( 27%)
  • Sprzęt Żółto-czarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Arem do Sieciechowa

Czwartek, 3 lipca 2014 · dodano: 04.07.2014 | Komentarze 0


Na wycieczki z Arem mogę umawiać się co 10 dni. Wynika to z pewnej niekompatybilności naszych harmonogramów pracy. Dobre i to, zwłaszcza wtedy, kiedy jest pogoda.





Odpoczynek nr 1 - Jezioro Czaple w Sieciechowie.


Wał przeciwpowodziowy na zachodnim brzegu Wisły, obok piękna szutrówka prowadząca w stronę Dęblina.


Most kolejowy w Dęblinie zbudowano równolegle do mostu drogowego.


Czerwony szlak rowerowy poprowadził nas do Bobrownik.


Korale kaliny koralowej.


Punkt wypoczynkowy przy czerwonym szlaku rowerowym.


Odpoczynek nr 3 - starorzecze Wieprza w okolicy Niecieczy. Woda na razie lodowata ale czysta, z twardym piaszczystym dnem. Nie mogłem oprzeć się pokusie i pierwszy raz w tym roku zażyłem kąpieli.



  • DST 91.90km
  • Teren 20.00km
  • Czas 05:24
  • VAVG 17.02km/h
  • VMAX 43.60km/h
  • Sprzęt Żółto-czarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z wizytą u Pana Trenera

Środa, 25 czerwca 2014 · dodano: 26.06.2014 | Komentarze 0


Do Pana Trenera wybierałem się już dawno i już dawno powinienem był się wybrać. Jakoś się nie składało. Trochę wstyd ale w końcu się zebrałem, do Markuszowa pojechałem i z Panem Trenerem się spotkałem. Poczęstował mnie zieloną herbatą zaparzoną z mieszanki sporządzonej przez Teresę. Smaczna była i bardzo ładnie pachniała.





Niebieskim szlakiem rowerowym do Wólki Kątnej. Po drodze niespodzianki.


Nad Jeziorem Rejowiec pozwoliłem sobie na małą przerwę.


Stanica myśliwska "DEBRA".


Wiata wypoczynkowa w Wólce Kątnej.


Na zrewitalizowanym rynku Markuszowa.


Jan Pocek złapał się za głowę.


Kościół Przenajświętszego Sakramentu w Łanach, wzniesiony w latach 1907-1909.


Koło Olszowca.


Dwór w Kolonii Bronice zbudowano pod koniec XVIII wieku wg projektu Christiana Piotra Aignera - architekta rodziny Czartoryskich.



Ruiny lamusa.


Okolice Buchałowic.



Czerwonym rowerowym z Klementowic do Pożoga Nowego.




  • DST 51.30km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:40
  • VAVG 19.24km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Sprzęt Żółto-czarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Browersami do Witoszyna

Wtorek, 24 czerwca 2014 · dodano: 26.06.2014 | Komentarze 0


Po raz kolejny samoistny reset telefonu uniemożliwił zapisanie śladu :((. Chyba doprosi się wizyty w serwisie.




  • DST 94.27km
  • Teren 15.00km
  • Czas 05:20
  • VAVG 17.68km/h
  • VMAX 48.50km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Żółto-czarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Arem do Stężycy

Poniedziałek, 23 czerwca 2014 · dodano: 24.06.2014 | Komentarze 0


Pierwsza wycieczka z Arem do Stężycy miała miejsce 4. maja ale wtedy do celu dojechać się nam nie udało. Nowy rower Ara zepsuł się już w Dęblinie, dalej pojechałem sam i zmieniłem plan - zrezygnowałem ze Stężycy i pojechałem do Woli Gułowskiej. Tym razem poszło znacznie lepiej. Nic się nie zepsuło, do Stężycy dotarliśmy bez przeszkód, do tego zupełnie nową ścieżką rowerową łączącą Dęblin ze Stężycą za pomocą wiślanego wału. Wróciliśmy przez Ryki, Sobieszyn i Baranów. Uroczyste ognisko rozpaliliśmy na polanie przy stanicy "Azotropu".





Przez most na Wiśle do Dęblina.


Ścieżka Dęblin-Stężyca - nówka.


Z lewej Aro, z prawej moja żółto-czarna strzała, a w dole starorzecze Wisły.


Drugie śniadanie w stężyckim amfiteatrze.


W kościele pw. Najświętszego Zbawiciela w Rykach dzwonili na dwunastą a nam się zdawało, że to z okazji naszego przyjazdu.


Znaczną część powierzchni Ryk stanowią stawy.


Radiowo-Telewizyjne Centrum Nadawcze Ryki – obiekt o wysokości 215 m usytuowany przy ul. Janiszewskiej w Rykach.


W stronę Bazanowa (Nowego lub Starego).


Już kilka razy zastanawiałem się jakie jest przeznaczenie tego budynku wzniesionego w Białkach Dolnych. Na razie postanowiłem go sfotografować.


Na wycieczce z Arem ognisko być musi. Kiełbasa jeszcze bardziej.



  • DST 15.74km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:17
  • VAVG 12.26km/h
  • VMAX 30.20km/h
  • Sprzęt Żółto-czarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po obiedzie

Czwartek, 19 czerwca 2014 · dodano: 20.06.2014 | Komentarze 0


Rowerowy spacerek z żoną.