Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Slim z miasteczka Puławy. Od początku 2014 roku jadąc, idąc lub płynąc pokonałem 3718.98 km i zajęło mi to 10d 07h 40m. W zimie, kiedy nie da się jeździć rowerem, chodzę bez podpierania się kijkami. Natomiast ogniska rozpalam przez cały rok.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Slim.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2014

Dystans całkowity:326.10 km (w terenie 116.00 km; 35.57%)
Czas w ruchu:21:00
Średnia prędkość:15.53 km/h
Maksymalna prędkość:49.60 km/h
Maks. tętno maksymalne:45 (27 %)
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:81.52 km i 5h 15m
Więcej statystyk
  • DST 96.60km
  • Teren 6.00km
  • Czas 05:50
  • VAVG 16.56km/h
  • VMAX 40.40km/h
  • Sprzęt Żółto-czarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Arem ze Starachowic do Puław

Wtorek, 15 lipca 2014 · dodano: 23.07.2014 | Komentarze 0


Drugi dzień dwudniowej podróży rowerowej na trasie Kielce - Puławy.





Zalew Lubianka koło Starachowic.


Harcerski Ośrodek Obozowy "Lubianka".


Orkiestra z Iłży.


Piec garncarski w Iłży - wzniesiony w połowie XIX w., był własnością mistrza Stanisława Pastuszkiewicza, ostatniego starszego cechu iłżeckich garncarzy.


Kościół Przemienienia Pańskiego w Kazanowie Iłżeckim zbudowany w latach 1770-90.



  • DST 70.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:45
  • VAVG 14.74km/h
  • VMAX 49.60km/h
  • Sprzęt Żółto-czarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Arem z Kielc do Starachowic

Poniedziałek, 14 lipca 2014 · dodano: 20.07.2014 | Komentarze 1


To miała być wyprawa trzyosobowa i miała zacząć się w sobotę. Niestety pogoda (czyt. deszcz) pokrzyżował nasze plany i wyjechaliśmy dopiero w poniedziałek. Mysiek musiał iść do pracy i zostało nas tylko dwóch. Do Kielc dojechaliśmy pociągiem. W informacji turystycznej przy Placu Artystów zaopatrzono nas w mapę Gór Świętokrzyskich, plan miasta i dobre słowo na drogę. Miasto opuściliśmy ulicą Zagańską, która zgodnie ze swą nazwą prowadzi w kierunku Zagańska. W Zagańsku odszukaliśmy słynnego Bartka a potem skierowaliśmy się na wschód do Bodzentyna.
Plan był taki, żeby pierwszego dnia dojechać w okolice Solca i poszukać miejsca na biwak gdzieś nad Wisłą. Okazało się jednak, że nie damy rady. Liczne podjazdy i częste zaglądanie do mapy bardzo spowalniało nasze tempo przemieszczania się. Późnym popołudniem dotarliśmy do Starachowic. Namiot rozłożyliśmy na brzegu Zalewu Lubianka, tuż obok Harcerskiego Ośrodka Obozowego "Lubianka".





Kielce - plac Panny Marii. Z lewej strony Bazylika katedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, z prawej klasztor żeński. W głębi Pałac Biskupów Krakowskich wzniesiony w latach 1637-1674 przez Tomasza Poncino jest obecnie siedzibą Muzeum Narodowego.


Przy wejściu obowiązuje zakaz parkowania furmanek.

Pałacowy dziedziniec w remoncie - do znajdującego się z tyłu Ogrodu Włoskiego niestety nie dotarliśmy.


Na kieleckim rynku.


Zalew na rzece Silnicy.


Wjeżdżamy do Zagańska.


Dąb Bartek.


Psarska Góra - 415 m n.p.m.


Ulica Licealna w Bodzentynie wspina się stromo pod górę.


Na górze Rynek Górny, dalej kościół Wniebowzięcia NMP i św. Stanisława Biskupa z lat 140-1452.


Zaraz za kościołem ruiny zamku wzniesionego w XIV w. przez Floriana z Mokrska i przebudowanego w XIV w.


Gdzieś za Bodzentynem.


Nocleg nad Zalewem Lubianka koło Starachowic.



  • DST 67.00km
  • Teren 40.00km
  • Czas 04:25
  • VAVG 15.17km/h
  • Sprzęt Żółto-czarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rezerwat Czapliniec

Niedziela, 13 lipca 2014 · dodano: 19.07.2014 | Komentarze 0


Na samym początku spotkałem Myśka, który też był na wycieczce rowerowej ale nie dał się namówić na wspólną jazdę, ponieważ w każdą przejeżdża taką samą pętlę po tej samej trasie. Dla mnie nuda. Pod koniec miałem spotkać się z Arem ale najpierw spotkałem Jadwinię (żonę Myśka), która właśnie wracała z pracy na rowerze. Poczekaliśmy na Ara i w trójkę pojechaliśmy do Myśka po namiot, z którym następnego dnia wybraliśmy się do Kielc. Przy okazji poznaliśmy nowego psa Myśków - miłośnika chipsów i piwa.





Rezerwat Czapliniec koło Gołębia.


Chodząc po rezerwacie można podpierać się kijkami


lub nie.


Starorzecza Wieprza w okolicy Niecieczy.




Jeżyny dopiero zaczynają dojrzewać.


Myśków pies rasy beagle.


Pogłębiarka dostarczająca piasek na plażę w pobliżu puławskiego portu. W niedzielę odpoczywa.



  • DST 92.50km
  • Teren 50.00km
  • Czas 06:00
  • VAVG 15.42km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 45 ( 27%)
  • Sprzęt Żółto-czarny
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Arem do Sieciechowa

Czwartek, 3 lipca 2014 · dodano: 04.07.2014 | Komentarze 0


Na wycieczki z Arem mogę umawiać się co 10 dni. Wynika to z pewnej niekompatybilności naszych harmonogramów pracy. Dobre i to, zwłaszcza wtedy, kiedy jest pogoda.





Odpoczynek nr 1 - Jezioro Czaple w Sieciechowie.


Wał przeciwpowodziowy na zachodnim brzegu Wisły, obok piękna szutrówka prowadząca w stronę Dęblina.


Most kolejowy w Dęblinie zbudowano równolegle do mostu drogowego.


Czerwony szlak rowerowy poprowadził nas do Bobrownik.


Korale kaliny koralowej.


Punkt wypoczynkowy przy czerwonym szlaku rowerowym.


Odpoczynek nr 3 - starorzecze Wieprza w okolicy Niecieczy. Woda na razie lodowata ale czysta, z twardym piaszczystym dnem. Nie mogłem oprzeć się pokusie i pierwszy raz w tym roku zażyłem kąpieli.