Info

Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2018, Marzec2 - 0
- 2017, Listopad2 - 0
- 2017, Maj1 - 0
- 2017, Kwiecień1 - 2
- 2015, Maj4 - 0
- 2015, Kwiecień5 - 3
- 2015, Luty1 - 3
- 2014, Wrzesień1 - 0
- 2014, Sierpień5 - 1
- 2014, Lipiec4 - 1
- 2014, Czerwiec8 - 0
- 2014, Maj8 - 7
- 2014, Kwiecień7 - 4
- 2014, Marzec4 - 0
- 2014, Luty5 - 0
- 2014, Styczeń4 - 0
- DST 84.00km
- Teren 15.00km
- Czas 05:18
- VAVG 15.85km/h
- VMAX 38.60km/h
- Sprzęt Żółto-czarny
- Aktywność Jazda na rowerze
Tam, gdzie kwitną zawilce.
Czwartek, 9 kwietnia 2015 · dodano: 18.04.2015 | Komentarze 0
Wprawdzie zawilce kwitną prawie wszędzie ale mnie najbardziej podobają się w Kozim Borze i wąwozach koło Rąblowa.
Przy drodze do Bałtowa.

W Dworzysku.

W Kozim Borze.

Pierwszego bociana zobaczyłem w Wólce Nowodworskiej.

Koło Brzozowej Gaci.

Wiata wypoczynkowa koło Kurowa.

W Klementowicach.

Też w Klementowicach.

Koło pomnika w Rąblowie.

Pomnik w Rąblowie.

Przylaszczki też jeszcze kwitną.

Lapidarium w miejscu dawnego cmentarza żydowskiego w Kazimierzu Dolnym.


Kategoria wycieczki rowerowe