Info

Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2018, Marzec2 - 0
- 2017, Listopad2 - 0
- 2017, Maj1 - 0
- 2017, Kwiecień1 - 2
- 2015, Maj4 - 0
- 2015, Kwiecień5 - 3
- 2015, Luty1 - 3
- 2014, Wrzesień1 - 0
- 2014, Sierpień5 - 1
- 2014, Lipiec4 - 1
- 2014, Czerwiec8 - 0
- 2014, Maj8 - 7
- 2014, Kwiecień7 - 4
- 2014, Marzec4 - 0
- 2014, Luty5 - 0
- 2014, Styczeń4 - 0
- DST 99.50km
- Teren 60.00km
- Czas 06:30
- VAVG 15.31km/h
- VMAX 55.20km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Żółto-czarny
- Aktywność Jazda na rowerze
Do Kośmina przez Piskory a potem dalej
Czwartek, 1 maja 2014 · dodano: 03.05.2014 | Komentarze 4
Pierwszomajowa wycieczka rowerowa w piękny, słoneczny, pierwszomajowy dzień. Było wszystko: piachy, szutry, torfowiska, szybkie zjazdy i nieco wolniejsze podjazdy po asfalcie, lessowe dymki i błądzenie po lesie. Nawierzchnie zmieniały się często. Jechałem sam, i wcale mi to nie przeszkadzało, i pozwoliło zaoszczędzić mnóstwo energii na dyskusjach nad wyborem kierunku jazdy, bo się ze sobą zgadzałem.
Nie wiem dlaczego, ale przejeżdżając obok Zakładów zawsze cykam sobie taką pamiątkową fotkę.

Szutrowa droga prowadzi prosto (chociaż z licznymi zakrętami) do Bonowa.

W Bonowie cicho. Kolega Bączek napisał mi żeby nie śmiecić, to nie śmiecę.

Na Piskorach już zielono. Zrobiło się ciepło - na Wydmie zmieniłem ciuchy na krótkie.

Wcześniej spotkałem koziołka.

Czarnym rowerowym, przez piachy i Sachalin dotarłem do Kośmina. W Kośminie obok remizy OSP jest wiata wypoczynkowa dla rowerzystów. Jest też zabytkowy wóz strażacki przytwierdzony do podłoża stalowymi rurami. Żeby nie odleciał.

W Strzyżowicach zaczyna się (lub kończy) szlak zielony.

Szlak prowadzi wałem przeciwpowodziowym na lewej stronie Wieprza.

Do Baranowa dojechałem niebieskim łącznikiem.

Następnie postanowiłem zmierzyć się z czarnym do Składowa.

Początkowo szło mi nieźle.

Z mostku nad starorzeczem Wieprza rozciągały się sielskie widoczki.

Trudności zaczęły się trochę dalej. Informacje uzyskane od obutego w wysokie gumiaki wędkarza optymizmu nie dodały. Pomyślałem, że nie będę się upierał. Zawróciłem.

Szlak żółty prowadził po asfalcie. W Zagóździu skręcił w prawo.

Potem jeszcze raz w prawo w stronę Śniadówki, ale ja pojechałem prosto i w ten sposób znalazłem się w Łukawce.

Z Łukawki do Dębin.

Z Dębin po asfalcie do Wolicy. Od jednej pani w Wolicy dowiedziałem się, że polną drogą mogę dojechać do Barłogów. Skończyło się błądzeniem po lesie. Ostatecznie jakoś trafiłem, tyle że po drodze odpoczywałem przy sklepie w Łąkoci.

Z Kurowa do Klementowic przez Buchałowice prowadził mnie szlak zielony, ten sam który zacząłem w Strzyżowicach.

Na ławce u stóp kościelnego wzgórza w Klementowicach zjadłem wafelka, którego przezornie zakupiłem w sklepie w Łąkoci.

Kiedy minąłem kolejną, chyba piątą w tym dniu wiatę wypoczynkową Rowerowej Krainy zainteresowała mnie asfaltowa droga prowadząca w lewo, stromo pod górę. Asfalt skończył się zaraz po przejechaniu przez niestrzeżony przejazd na linii kolejowej do Lublina. Nasyp widać na poniższym zdjęciu. Zaczęły się lessy.

Tu szlaku jeszcze nie ma ale też jest ładnie. Mógłby przecież być.

Tym sposobem dotarłem do Stoku. Znowu asfalt i szybki zjazd, a na dole w prawo i pod górę. Minąłem Zakierzki. W Kolonii Pożóg skręciłem w lewo i po niedługim czasie znowu goniły mnie lessowe dymki wydobywające się spod opon. Do Skowieszyna zjechałem wąwozem i szlakiem bursztynowym.

Koniec wycieczki. Żeby nie wracać z pustymi rękami, i żeby Slimkowa też coś od życia miała, w okolicy ulicy Kolejowej zaopatrzyłem się bukiet pachnących bzów.

Kategoria wycieczki rowerowe
Komentarze
Sebastian | 21:43 czwartek, 26 czerwca 2014 | linkuj
Czytając dzisiejszy wpis o wycieczce do Śniadówki, chciałem pod nim nawiązać do tego tematu :) Ale patrzę jast odpowiedź więc dalej piszę tutaj. Właśnie. Czy jest możliwość - albo jeszcze inaczej - czy będzie możliwość przypisania tych kilku zdjęć z wycieczki do punktów na mapie?
Napisał Pan o Wikimapie, ale czy jest tam opcja selekcji zdjęć - coś w typie "made by SLIM" (przyznaje się, że nie znam jeszcze tego serwisu ;/ ) ? Takie pytania lepiej byłoby kierować na maila, ale nigdzie go tu nie znalazłem a ten z "2rowerów" jest już nieaktywny... :)
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź.
P.S. Oczywiście korzystając z okazji proszę i zachęcam do opisów podobnych do tych jakimi raczeni byliśmy w nieodżałowanej pamięci "2rowerach" :D
Napisał Pan o Wikimapie, ale czy jest tam opcja selekcji zdjęć - coś w typie "made by SLIM" (przyznaje się, że nie znam jeszcze tego serwisu ;/ ) ? Takie pytania lepiej byłoby kierować na maila, ale nigdzie go tu nie znalazłem a ten z "2rowerów" jest już nieaktywny... :)
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź.
P.S. Oczywiście korzystając z okazji proszę i zachęcam do opisów podobnych do tych jakimi raczeni byliśmy w nieodżałowanej pamięci "2rowerach" :D
Sebastian | 12:47 wtorek, 24 czerwca 2014 | linkuj
Pięknie się to ogląda. Bardzo fajnie, że są opisy. Dla mnie im ich więcej tym ciekawiej.
A czy te fotki są dostęone też w jakimś portalu zdjęciowym ?
Komentuj
A czy te fotki są dostęone też w jakimś portalu zdjęciowym ?